Giełda. Zrozumieć „wroga”

Giełda. Zrozumieć „wroga”

Dzisiaj bardzo krótko, zwięźle i prosto o tym czym właściwie są akcje i obligacje. Gdzie można je kupić i w jaki sposób się na nich zarabia.

Giełda Papierów Wartościowych to miejsce gdzie odbywa się handel papierami wartościowymi. Głównie akcjami i obligacjami. Najbliższa jest nam oczywiście Warszawska Giełda Papierów wartościowych.

Akcje

Wyobraź sobie, że masz małą, dobrze prosperująca firmę. Masz klientów. Znasz rynek. Chcesz się dalej rozwijać. Potrzebujesz gotówki na nowy magazyn, zakup towaru czy zatrudnienie ludzi. Oczywiście możesz pożyczyć pieniądze od banku. Niestety nie jest to tani pieniądz.

Z drugiej strony jest inwestor. Człowiek z gotówką, ale bez firmy i pomysłu. Gotówkę można ulokować w banku, na lokacie lub koncie oszczędnościowym. Jest mało prawdopodobne, żebyśmy w długim okresie czasu realnie zarabiali na lokatach. Jedyne co można uzyskać w takim układzie, to ochrona gotówki przed inflacją.

Banki są pośrednikami. Łączą ludzi, którzy mają gotówkę z tymi którzy jej potrzebują. Ale nie robią tego za darmo. Giełda łączy inwestorów i przedsiębiorców bezpośrednio. Właściciel może tam dosłownie sprzedać swoją firmę. Może to być całe przedsiębiorstwo, albo część na tyle mała, żeby zostawić sobie kontrolę. Jednostkami symbolizującymi część własności są akcje. Posiadając akcje, masz prawo głosu na walnym zgromadzeniu, prawo do części majątku w razie likwidacji przedsiębiorstwa, a także prawo do zysków z jego działalności.

Wejście firmy na giełdę to IPO – Initial Public Offering. Na polskiej giełdzie w ostatnim czasie było niestety dość mało IPO. Największym było wypuszczenie akcji firmy Play. To w czasie IPO pieniądze trafiają od inwestorów do firmy. Dalszy obrót akcjami nie przynosi już dla przedsiębiorstwa zysków. Ale jest kluczowy dla inwestorów, którzy dzięki temu mogą łatwo wyjść z inwestycji i odzyskać pieniądze.

Jak zarabiamy na akcjach

Są dwie główne drogi zarobku na akcjach przedsiębiorstwa

  1. Wzrost wartości akcji
  2. Dywidendy

Czemu cena akcji rośnie na giełdzie? Cóż, firma dzięki naszym zainwestowanym pieniądzom rozwija się. Zarabia coraz więcej, ma większy majątek, więc jej wartość również rośnie. Kiedy Microsoft wchodził po raz pierwszy na giełdę w USA, był małą firma i jego akcje były tanie. Dzięki pieniądzom od inwestorów, rozwinął się. A teraz inni inwestorzy, wierząc w to, że firma dalej będzie się rozwijać i zwiększać przychody są skłonni zapłacić za te same akcje dużo więcej.

Dywidendy to część zysku jaką firma wypłaca właścicielom. Najczęściej są wypłacane co roku. To czy zostaną wpłacone i ich wartość zależą od decyzji właścicieli. To oni decydują czy nadwyżkę z danego roku należy przeznaczyć na dalszy rozwój, zostawić w przedsiębiorstwie na trudniejsze czasy, czy po prostu wypłacić inwestorom.

Obligacje

Definicja książkowa:

Obligacja  jest  dłużnym  papierem  wartościowym  emitowanym  w  serii,  w  którym emitent  stwierdza,  że  jest  dłużnikiem  wobec  jej  właściciela  („obligatariusza”)  i  zobowiązuje  się  wobec  niego do  zwrotu  pożyczonej  kwoty  oraz  spełnienia określonego  świadczenia,  które  może  mieć  charakter  pieniężny  lub  niepieniężny. Stanowi  ono  wynagrodzenie  za  udzieloną  pożyczkę,  uwzględniające  utracone korzyści oraz ryzyko.

źródło

Firma zamiast pożyczać pieniądze od banku, pożycza od prywatnych inwestorów. Obligacje mają wartość nominalną (100, 1000, 10 000 zł) oraz nominalne oprocentowanie. Oprocentowanie może być stałe lub zmienne. Zmienne zazwyczaj zależy od wskaźnika WIBOR lub inflacji. Odsetki są w wypłacane co ustalony okres. Najczęściej jest to pół roku lub rok.

Każda obligacja ma też termin wykupu. Datę, po której firma zobowiązuje się spłacić zaciągnięty dług. Czy możesz sprzedać obligacje wcześniej? Tak! Od tego jest np. rynek Catalyst na GPW. Obligacjami można handlować. To rynek ustala cenę. Jeśli firma ma akurat kłopoty, może okazać się, że jej obligacje o wartości nominalnej 1000 zł, możesz kupić za ułamek wartości. Na przykład za 500 zł. Jeśli ostatecznie firma upadnie, stracisz swoje pieniądze. Jeśli poradzi sobie z kłopotami i spłaci dług, dostaniesz 1000 zł plus odsetki. Wyższe ryzyko, to wyższa premia za jego podjęcie.

Dywersyfikacja

Nawet największa firma może upaść. Wtedy jej akcje będą kosztowały grosze, a obligacje będą tylko nic nie wartym kawałkiem papieru. Jeśli wybierzesz 3 firmy, prawdopodobieństwo upadku wszystkich jest już mniejsze. Szczególnie jeśli każda zajmuje się czymś innym jak np. telekomunikacja, budownictwo, oprogramowanie.

Jeśli będziesz miał w portfelu kilkanaście firm: w ogóle nie musisz przejmować się upadkiem jednej z nich. Niektóre będą słabsze. Inne okażą się ponadprzeciętne. Ale najwięcej będzie średniaków. Czy „średniaki” wystarczą? Jak najbardziej tak. Więcej o tym ile można zarobić na giełdzie pod linkiem.